7 komentarzy

  1. Gosha

    Cześc,
    Super blog. W środę wybieramy się na kilka dni do Izraela i bez wątpienia blog pomoże nam w podróży bo zawiera wiele praktycznych wskazówek;)
    pozdrawiam

  2. Nkna

    Nie da się czytać tych blogów …. wszyscy piszą ze drogo… gdzie jest niby drogo? Sorrru ale jak was nie stać na dania w polskich cenach to po co jeździć na wycieczki? Koszmar….. jestem w Izrael i jakis ceny są normalnne ….nie wiem gdzie wy podrozowaliscid …

  3. Danzig

    Bardzo trafne uwagi, skorzystaliśmy.
    Nizinna znaleźliśmy wcześniej sami, przez przypadek. Miejsce odjechane, ale ich kebsy czy sabichy genialne.
    Jeden minus: porcje małe, a ceny wysokie. Średnio 50 ILS za pitę z nadzieniem. Na szczescie obok sa AmsterdamFries i można się dopchać.
    Polecam także kebaby prowadzone przez lokalsów. 20 ILS za falafela. Nie pamietam gdzie to było, gdzieś w okolicach promenady, idąc w górę od morza (wielka fontanna) w strone HaCarmel (Izraelu kebab)

  4. Jedzenie w Tel avivie jest świetne 🙂 Miałam okazję być na początku kwietnia a po powrocie również przygotowałam wpis na ten temat na moim blogu – zapraszam w wolnej chwili 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *