Malta – odkrycie sezonu
Jako że na koniec ubiegłego roku już trochę zaliczyliśmy wakacji (tydzień w Izraelu, który w większości minął nam pod hasłem ulewa, ubrania na cebulkę, pizga jak w kieleckim), zostało nam na tyle mało urlopu, żeby skoczyć na drugą półkulę, a zarazem na tyle dużo, że wystarczyło na więcej niż przedłużony weekend. Powstało więc pytanie – … [Read more…]
Ostatnie komentarze